Archiwum miesiąca: listopad 2019

Obojętność

Obojętność skał uderza w żywioły Tej walce zwycięstwo nieprzeznaczone Krople giną w oceanie Bezradność Człowieka ma bronić ludzkość Nadzieja …w siły wiekuiste natury Urszula Wójcik

Wędrówka na koronę

Drobny umysł złapał za rosnące nasionko, flegmatycznie zrastał swoje korzenie pośród gruntu, uczył się jak tańczyć z wiatrem, jak współgrać ze słońcem, jak cieszyć się deszczem, z czasem chwytało w lot już ogrom pojęć, zatonął oczami między wielkimi drzewami, płynął myślami, aby być tak jak one, imponowały mu bogactwa bliskich, wręcz pragnął takiego rozsądnego majątku,… Czytaj dalej »

***

Cierpliwie studiuję ludzkość. Obserwuję jej poczynania. Porównuję poszczególne elementy. Staram się pojąć zawiłość natury. Utrzymać się na powierzchni kłamstw i szyderstw. W wolnych chwilach wypatruję wysepki zrozumienia. Edyta Księżopolska

Doba

Każda doba jest inna, Choć spędzasz ją tak samo. Każdej doby twoje serce ma inny rytm, A w głowie płyną inne myśli. Każdej doby stajesz się innym człowiekiem, Mimo że starasz się być taka sama. Każdej doby niebo płacze inaczej, A jego łzy docierają w inny sposób. Każdej doby próbujesz zapomnieć o przeszłości, Ale każda… Czytaj dalej »

Litania niewiedzy

Nie wiem kiedy niebo się zachmurzyło. Nie wiem kiedy przestałam czuć się sobą. Nie wiem kiedy gwiazdy stopniowo znikały. Już nic nie wiem. Oddech za oddechem próbuję się nauczyć procesu wymiany gazowej. Godzina za godziną próbuję się nauczyć istnieć w XXI wieku. Niezaliczone. Faustyna Wojdakowska

Łzy

Łzy podobno oczyszczają Łzy rzadko są ze szczęścia Pierwsza za obelgi i wyzwiska Druga za kłamstwa najbliższych Trzecia za bolesną prawdę Czwarta za niespełnione obietnice Piąta za kolejną porażkę Szósta za brak odwagi i asertywności Siódma za strach przed przyszłością Brak ciepła Ból serca Niską samoocenę Nierealne marzenia Zazdrość Nieuzasadniony gniew Kłótnie i sprzeczki Zbyt… Czytaj dalej »

(Nie)przyjaciółka

Droga… Odcięłaś dopływ świeżej czystej radości Teraz spazmatycznie łapię jej resztki z każdym oddechem Kochana… Podałaś mi do wypicia złoty kielich wypełniony po brzegi trującym smutkiem Miła… Utopiłaś z uśmiechem szczęście W rwącym potoku łez Najdroższa… Zmieniłaś każdy szept śmiechu W bolesny krzyk Droga przyjaciółko… TĘSKNOTO Dominika Krystkiewicz

Książki

Wierni przyjaciele milczący dopóki ich nie otworzysz wtedy pozwalają odpłynąć w świat fantazji karmią wyobraźnię szeptem opowiadają swoje historie z marzeń i snów zrodzone same marzenia rodzą Hanna Galińska

***

Szare chmury zasnuły niebo Po brudnych blokach spływał deszcz Stałem na przystanku Wśród kamiennych ludzi Ich dusz czarnych Jak parasole nad ich głowami Czekali ze mną, a sami Na pociąg do lepszych dni Katarzyna Anna Lendzion