papierowi artyści,
których sztuką był ogień,
uciekli w popłochu,
gdy zobaczyli powódź słów
tych dobrych i tych raczej złych
tylko że woda była potężniejsza
na nic zdały się tłumaczenia, że z pożaru powstał świat
przyszło coś nowego
właściwie wtargnęło bez ostrzeżenia
czy zmian można dokonać tylko rewolucją?
Justyna Magier